Kreta z bobasem

Jak przetrwać na Krecie z małym dzieckiem? Nic trudnego:)

Wynajem auta/lokalny transport

Większość samochodów, które możecie wypożyczyć na Krecie, ma od razu w ofercie fotelik samochodowy - ten problem więc nam odpada.

W autobusach, autokarach bez problemu umieścimy wózek w luku bagażowym, a młodzież na kolana i heja... Na dodatek mają szybkie i fajne połączenia autobusowe - warto skorzystać, zanim przepłacimy za wycieczkę fakultatywną. My tak trafiliśmy do Heraklionu, Knossos czy Hersonissos, jakieś 60 - 80 euro zaoszczędzone :)

Jedyny problem, to chodniki, a raczej ich brak. Jeśli się już pojawiają to za 100 metrów krawężnik wysokości wieżowca w Dubaju, no i zaraz następny, aby się dostać na kolejny chodnik. Wspaniałości dla ludzi z wózkiem;/

Tak więc poruszamy się po asfalcie, jak i lokalne samochody, które jak to powiedział

"lokals" mają te same zasady ruchu drogowego co my, tylko oni ich nie przestrzegają. Trzeba więc mieć oczy dookoła głowy.

Sklepy

W sklepach spokojnie dostaniecie słoiczki, musy itp.

Polecamy jednak zaopatrzyć się z czajnik turystyczny (taki mikro, składany do walizki) - złota rzecz <3. W hotelach jednak nie zawsze dostępny jest czajnik w pokoju.

Hotele

Większość hoteli bezpłatnie udostępnia łóżeczko turystyczne, kolejna rzecz do zabrania więc nam odpada - love it!